Aby go nie doświadczyć najlepiej wcale nie pić alkoholu, lecz w sylwestra ciężko jest odmówić. Zobacz poniżej sprawdzone rady, gdy jest już za późno żeby nie pić.
To jest właśnie kac, gdy po zakrapianym wieczorze boli nas głowa, mamy światłowstręt i mdłości. Szczególnie w sylwestra może się zdarzyć każdemu a ciężko jest do niego się przyznać.
Jest to bolesne odczucie. Jednak stare polskie przysłowie mówi: Człowiek nie wielbłąd pić musi, dlatego trudno go uniknąć.
Nie ma to jak cytryna
Wiele osób potwierdza to, że cytrusy są dobre na kaca.
Dobrze sprawdzi się kawa zaparzona po turecku i wciśnięty do niej cały sok z cytryny. Spożycie kapusty kiszonej też zadziała.
Inni zaś twierdzą, że po przebudzeniu koniecznie należy coś zjeść. Niezastąpiony w tym przypadku jest żurek. To najstarsza polewka na polskich stołach według historyków. Powinien on być przyrządzony na naturalnym zakwasie, zabielany, z posiekanym jajkiem na twardo, ziemniakami i białą kiełbasą, dlatego w grę nie wchodzi żaden żurek z proszku.
Po takiej zupce, warto wziąć prysznic i iść na spacer. Swieże powietrze świetnie wpływa na skacowany organizm.
Ilość a nie jakość spożytego alkoholu powoduje kaca. Najlepiej pić mało albo wcale żeby tego uniknąć. W trakcie picia popijaj sokami, wodą niegazowaną i jedz chude mięso.
Bezpośrednio po spożyciu nie należy od razu kłaść się do spania. Organizm szybciej sobie poradzi z nadmierną ilością alkoholu, jeżeli przejdziemy się na świeże powietrze. Można wspomóc się specjalnymi lekami na kaca a także pić herbatę z dużą ilością cytryny, kwaśne zupy oraz jogurty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz